Friends with benefits – zasady, wady, zalety

Friends with benefits, czyli przyjaźń z korzyściami, staje się coraz bardziej popularna. Na tego typu relację decydują się osoby w różnym wieku i z różnych przyczyn. Co to znaczy friends with benefits? Jakie są wady i zalety takiej przyjaźni? Na jakich zasadach się opiera? Czy taka relacja ma szansę przetrwać? Na te pytania znajdziesz odpowiedzi w tym artykule!

Jakie są zasady friends with benefits? Co to znaczy tak naprawdę?

W przypadku układu friends with benefits zasady ustalane są już na początku znajomości i wcale nie trzeba doszukiwać się w nich drugiego dna. Przyjaciele spotykają się po to, aby uprawiać seks. Czasami towarzyszą temu wspólne pasje i ich realizacja. Istotne jest to, żeby w relacji nie pojawiły się żadne uczucia. W przypadku, gdy tak się stanie, jedna ze stron może definitywnie zakończyć przyjaźń. Warto zaznaczyć, że wcale nie musi tak być. Być może uczucia okażą się obustronne i przyjaciele stworzą prawdziwy związek, a nie oparty wyłącznie na seksie.

Friends with benefits – jak zacząć?

Zainteresowani tematem często zastanawiają się, jak zacząć przygodę z friends with benefits. Wbrew pozorom w dzisiejszych czasach nie jest to skomplikowane. Istnieje wiele stron czy forów internetowych, na których można znaleźć ogłoszenia osób szukających seksu bez zobowiązań.Jak zaproponować friends with benefits? To już kwestia indywidualna. Jednak z reguły na początek dobrze porozmawiać, poznać się trochę i zobaczyć, czy w ogóle między stronami pojawi się zrozumienie i tzw. chemia. Dopiero w kolejnym kroku można zaproponować spotkanie w wiadomym celu.

Friends with benefits – zalety

Gdyby relacja typu friends with benefits nie miała żadnych zalet, to nie wzbudzałaby takiego zainteresowania. Wbrew pozorom najważniejszą z nich jest właśnie seks bez zobowiązań. Bardzo często na tę relację decydują się osoby, które nie chcą bądź nie mogą stworzyć stałego związku. Przyczyną takiego stanu może być chociażby brak czasu, toksyczny związek w przeszłości bądź trudności w nawiązywaniu bliższej znajomości.

Jak się okazuje, zaletą friends with benefits jest także brak uczuć. Między partnerami od seksu nie tylko nie powinna pojawić się miłość, ale też zazdrość, tęsknota, żal, czy inne emocje, które towarzyszą trwałemu związkowi. Ponadto przyjaciele nie planują wspólnej przyszłości, nie robią daleko wybiegających planów. Należy wspomnieć też o tym, że partnerzy friends with benefits nie mieszkają wspólnie. Dzięki czemu nie pojawiają się nawyki, które mogą być nieakceptowalne dla drugiej strony, jak np. rozrzucone skarpetki, niepozmywane naczynia czy ciągle zajęta łazienka. Co więcej, zaletą friends with benefits jest możliwość spełnienia własnych fantazji i realizacja potrzeb seksualnych. Dlatego wielu przyjaciół dobiera się właśnie pod względem preferencji.

Friends with benefits – wady

Układ friends with benefits ma także swoje wady i co ciekawe, są bardzo podobne do zalet. Jedną z najistotniejszych jest brak uczuć. Bardzo prawdopodobne jest to, że wraz z biegiem czasu przynajmniej jedna ze stron poczuje do drugiej coś więcej niż zwykłą sympatię. Nawet gdy tak się nie stanie, to prędzej czy później zacznie jej czegoś brakować i będzie od partnera oczekiwać deklaracji, które od początku nie miały prawa bytu.

Wadą friends with benefits jest też to, że partnerzy nie mogą domagać się od siebie wierności. Poza tym, że może pojawić się zazdrość, to zwiększa się także ryzyko zarażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową. Poza tym relacja oparta wyłącznie na seksie powoduje, że w przyszłości partnerom trudniej będzie zbudować trwały związek – głównie dlatego, że stali się bardziej odporni na uczucia, samodzielni i nie potrzebują wsparcia drugiej osoby (przynajmniej tak im się wydaje).

Ostatecznie należy sobie zadać pytanie, czy friends with benefits to dobre rozwiązanie? Ci, którzy się nie zdecydowali, mają różne zdania. Jedni twierdzą, że tak, ponieważ mogli spełnić swoje fantazje, nie musieli zabiegać o drugą stroną i czuć się za nią odpowiedzialni. Natomiast drudzy stanowczo zaprzeczają, mówiąc, że nie da się wyłączyć uczuć i w końcu któryś z partnerów będzie cierpieć.